A dlaczego nie wypchnąć w przestrzeń kosmiczną? Mało to zanieczyszczeń już mamy? Cenne urządzenia przenieść do nowej stacji a „wybebeszony” wrak wypchnąć poza Układ Słoneczny…
różnica pomiędzy 1. i 2. prędkością kosmiczną to ogromna ilość energii - nie potrafimy tak jeszcze zrobić z obiektem ważącym 460 ton w ziemskiej studni grawitacyjnej 🤷♂️
do tego dochodzącą aspekty prawne, trzeba się odpowiednio zająć własnymi śmieciami ;)
Hmm... to raczej nie kwestia potrafienia, tylko chęci, albo dokładniej rzecz ujmując odpowiedniej ilości pieniędzy - silniki jądrowe budowaliśmy już w latach sześćdziesiątych, temat dalej okresowo powraca, ale... jest "za drogo".
Co do "aspektów prawnych", to wystarczy rozbić taki obiekt na Księżycu (przynajmniej na razie), lub "utopić" w Słońcu.
A dlaczego nie wypchnąć w przestrzeń kosmiczną? Mało to zanieczyszczeń już mamy? Cenne urządzenia przenieść do nowej stacji a „wybebeszony” wrak wypchnąć poza Układ Słoneczny…
różnica pomiędzy 1. i 2. prędkością kosmiczną to ogromna ilość energii - nie potrafimy tak jeszcze zrobić z obiektem ważącym 460 ton w ziemskiej studni grawitacyjnej 🤷♂️
do tego dochodzącą aspekty prawne, trzeba się odpowiednio zająć własnymi śmieciami ;)
Hmm... to raczej nie kwestia potrafienia, tylko chęci, albo dokładniej rzecz ujmując odpowiedniej ilości pieniędzy - silniki jądrowe budowaliśmy już w latach sześćdziesiątych, temat dalej okresowo powraca, ale... jest "za drogo".
Co do "aspektów prawnych", to wystarczy rozbić taki obiekt na Księżycu (przynajmniej na razie), lub "utopić" w Słońcu.