“… dzisiaj w nocy przeleciała w odległości niespełna 7000 kilometrów od Ziemi. Mało tego, niemal dokładnie 24 godziny wcześniej JUICE przemknął zaledwie 700 kilometrów nad powierzchnią Jowisza”
Hej Radek, jak to możliwe? Do Jowisza kawałek (ponad 700M km), to musiałaby pędzić 30M km na godzinę). Albo tak gupim, że nie zrozumiałem zdania ;-)
Uroki newslettera :D Oczywisty błąd, który już na substacku poprawiłem, ale już w wysłanym mailu poprawić się nie da. Sonda dzień wcześniej przeleciała tuż przy Księżycu, a nie Jowiszu. Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że w następnym zdaniu napisałem "Tu nie ma jednak żadnej pomyłki.”
Świetny newsletter i też miałem niezłego mindf*cka jak przeczytałem, że sonda przeleciała dzień wcześniej koło Jowisza :))). Dzięki za wiadomości i że się nie poddajesz!
No i dobrze, że wspomniałeś o Patronite ;)
Ludzie cię cenią, robisz masę świetnej roboty, nie czekaj aż wszystko będzie idealnie i tip top, bo nigdy nie będzie, zawsze jest miejsce żeby coś poprawić, rozszerzyć, dopieścić.
Wklejaj linki do Patrona i zobaczysz, że będzie odzew!
“… dzisiaj w nocy przeleciała w odległości niespełna 7000 kilometrów od Ziemi. Mało tego, niemal dokładnie 24 godziny wcześniej JUICE przemknął zaledwie 700 kilometrów nad powierzchnią Jowisza”
Hej Radek, jak to możliwe? Do Jowisza kawałek (ponad 700M km), to musiałaby pędzić 30M km na godzinę). Albo tak gupim, że nie zrozumiałem zdania ;-)
Uroki newslettera :D Oczywisty błąd, który już na substacku poprawiłem, ale już w wysłanym mailu poprawić się nie da. Sonda dzień wcześniej przeleciała tuż przy Księżycu, a nie Jowiszu. Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że w następnym zdaniu napisałem "Tu nie ma jednak żadnej pomyłki.”
Nie ma to jak ironia losu :D
No właśnie to mnie zbiło z tropu, bo wydaje się oczywisty bubel ale zdanie dalej jest zapewnienie, że wait wait, to nie pomyłka!
Tak czy siak, dzięki za wpis, świetny newsletter!
Ty dawaj tego patronie!
:D Nie ma sensu. To musi ruszyć z kopyta, albo wcale. Na razie nie widzę potencjału na to kopyto :))
Ojtam, ojtam, marudzenie ;)
;) to wpisz „Puls Kosmosu” w wyszukiwarkę na patronite. Powinno znaleźć :)
no i załatwione.
Świetny newsletter i też miałem niezłego mindf*cka jak przeczytałem, że sonda przeleciała dzień wcześniej koło Jowisza :))). Dzięki za wiadomości i że się nie poddajesz!
No i dobrze, że wspomniałeś o Patronite ;)
Ludzie cię cenią, robisz masę świetnej roboty, nie czekaj aż wszystko będzie idealnie i tip top, bo nigdy nie będzie, zawsze jest miejsce żeby coś poprawić, rozszerzyć, dopieścić.
Wklejaj linki do Patrona i zobaczysz, że będzie odzew!